„Ale prawda jest taka, że to nie jest idea, to nigdy nie jest idea, zawsze chodzi o to, co z nią robisz”. ― Neil Gaiman Proces formułowania pomysłów na tworzenie treści cyfrowych – zarówno dla biznesu, jak i dla środków masowego przekazu – jest całkowicie skomplikowanym i trudnym przedsięwzięciem. Ponieważ nie kończy się to tylko na stworzeniu samego pomysłu, wyzwanie polega w dużej mierze na tym, jak ten pomysł jest skonstruowany i rozwijany, aby konsekwentnie przyciągać publiczność do podjęcia określonego działania. Jak ciekawie zauważyć, że tworzenie pomysłów pod tym względem przekształciło się w proces — rutynę, która może stać się restrykcyjna i odpychająca z natury.
Jeśli staramy się o tym myśleć, nie należy spychać pomysłów na treści twórcze do formy lub ograniczać je ograniczeniami i ograniczeniami. Jednak te struktury gwarantują, że pomysł jest skuteczny i że faktycznie prowadzi kogoś do powiedzenia: „Hej, ten pomysł jest strzałem w dziesiątkę!” lub „Uderzyłeś je dobrze!” Bo kiedy te pomysły są zamieniane na coś, co rzekomo jest ograniczone, wtedy może być problem. Często mówi się, że idee napędzają strategię treści.
Kiedyś pracowałem dla gazety uniwersyteckiej i pomysły są w zasadzie tym, co napędza strategię gazety w zakresie pisania treści. Na początku był to wyczerpujący proces, ale w końcu zdaliśmy sobie sprawę, że mając jeden konkretny cel, idea treści stała się spacerkiem po parku. To właśnie zmusiło redakcję i personel do skutecznego publikowania nagrodzonych artykułów (przynajmniej na poziomie Regionalnym) i doprowadziło naszych czytelników, czyli nasz „rynek”, do często sprzecznego, ale spójnego, choć sprzecznych opinii.
Każda organizacja żywi się świetnymi pomysłami, aby przetrwać całkowicie sztywną i do pewnego stopnia wymagającą konkurencję. Jeśli chcesz pozostać w morderczym biznesie branży cyfrowej, pomysły powinny rozkwitać i płynąć jak woda w bystrzach, przyciągając publiczność i konsekwentnie „zaczepiając” ich do tego, co możesz zaoferować. Rynek zmienia się szybko, ale treść – która tworzy odbiorców i rynek – nie. Cóż, przynajmniej nie na razie.
Ta dyskusja na temat tworzenia treści cyfrowych pomoże organizacjom zmaksymalizować potencjał i zasoby, poczynając od kreatywnego procesu tworzenia pomysłów i strukturyzacji ich pod kątem skutecznego osiągania celów lub określonych zadań. Sukces firmy zaczyna się od pomysłu. Czasami może to być najbardziej dziwaczne lub niezwykłe. Ale jeśli nie jest nowy, skończylibyśmy z takim nudnym, absurdalnym życiem, nie sądzisz? A może do tej pory nadal mieszkalibyśmy w jaskiniach?
Aby pomysł stał się świetny, musi najpierw przeniknąć przez każdy poziom organizacji. Gdy każdy członek jest zaangażowany w tę samą wizję i ten sam cel, ten pomysł prowadzi do ujednoliconego środowiska pracy. Najważniejsze pytanie brzmi: jak tworzysz pomysły? A jak sprawić, by były świetne? W rzeczywistości jest w tym nauka. Nie, to nie jest zbyt techniczne ani żadne z tych bzdur, których możesz się spodziewać. Dużo o tym dowiesz się na moim następnym blogu.